• Koło podbiegunowe w Finlandii

    Muszę powiedzieć, że nigdy nie ścigałem się na zamarzniętych jeziorach. Dlatego propozycję wyjazdu do Levi w Finlandii przyjąłem z wielką radością. Samo miejsce niesamowite, w życiu nie byłem pod kołem podbiegunowym, gdzie wieczorem temperatura spada do -45 stopni Celsjusza. Ściganie się w takim miejscu to prawdziwe przeżycie i nauka sztuki opanowania samochodu w ekstremalnych warunkach. Poza tym poznałem tam wielu pasjonatów ekstremalnej jazdy z całej Europy.