• Koncert Rolling Stones w Warszawie

    Muszę przyznać, że spodziewałem się widowiska, ale nie aż takiego. Wielki szacunek dla profesjonalizmu no i oczywiście wytrwałości. Trudno uwierzyć, że przez tak długi czas można być w 100% na topie. Wracając do domu samochodem po koncercie wszyscy mieliśmy wrażenie, że jedziemy elektrykiem. Nikt nie słyszał dźwięku silnika, na szczęście po kilku godzinach przeszło ☺

  • Festiwal Filmowy Karlove Vary

    Postanowiłem połączyć zainteresowanie filmem z moją nową umiejętnością, czyli językiem czeskim. Byłem już wcześniej w Karlovych Varach i bardzo pozytywnie wspominam to miejsce. Teraz miałem jeszcze większą przyjemność w obcowaniu z kulturą 😉